Masowa migracja w Szczecinie
Masowa migracja to dziś nie tylko problem społeczny, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski. W Szczecinie widzimy coraz większe grupy migrantów, którzy nie znają polskiego ani żadnego innego języka europejskiego. Błąkają się po mieście – i nie są objęci żadną kontrolą.
Rząd Donalda Tuska otworzył granice szerzej niż bramy do supermarketu przed świętami. Wprowadzenie paktu migracyjnego oznacza przymusową relokację migrantów do polskich miast – bez konsultacji ze społeczeństwem. Czy ktoś nas zapytał o zdanie? Czy chcemy powtórki z Niemiec i Szwecji, gdzie bezpieczeństwo kobiet praktycznie przestało istnieć?
Polskie miasta nie mogą stać się polem eksperymentów z importowaną przestępczością i obcymi normami kulturowymi. Napady, kradzieże, zamachy? To już się dzieje na Zachodzie. Czas powiedzieć jasno: Polacy chcą decydować o swoim bezpieczeństwie, a nie słuchać uspokajających frazesów z telewizora!
Czy taka przyszłość czeka Szczecin i inne polskie miasta? Komu naprawdę zależy na zmianie naszej codzienności? Ci ludzie są już w Szczecinie. Nie znają j. angielskiego i innego języka europejskiego. W Szczecinie błąkają się w grupach po mieście zostawieni samym sobie.
